Wpis z mikrobloga

Mirki, sprawa jest...

Wiem, że to będzie prośba jak tysiąc innych, ale tonący brzytwy się chwyta.
Świetna dziewczyna z mojego miasta od lat walczy z nowotworem. Opisuje przebieg choroby i leczenia na swoich socialach i co ważne - mimo masy problemów, nie traci pogody ducha i pozytywnego myślenia. Ewidentnie stawia na pozytywne podejście do tematu choroby i chce walczyć.
Ostatnio pojawił się promyk nadziei na innowqcyjne leczenie w Izraelu, lecz nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że koszty są bardzo duże.
Pod poniższym linkiem znajdziecie wszystkie szczegóły.
https://www.facebook.com/groups/razemdlasary/?ref=share
Jeśli macie chęci w jakikolwiek sposób się zaangażować, udostępnić profil, przekazać 1,5% podatku, wystawić coś na licytację - każdy gest się liczy! Tak po starej znajomości Mirki ()
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dwudzonka!

#pomagajzwykopem
  • Odpowiedz