Wpis z mikrobloga

Dla rozluznienia.

1) Odziedziczylem mieszkanie lub kupili mi rodzice. Jestem w czepku urodzny i trwonie majatek rodzicow. Mam jakas tam srednia prace, ale o lokum i pieniadze nie musze sie martwic.

2) Mieszkam u rodziny, zony, dziewczny, tescia itp.

3) Kupilem mieszkanie. Po co czekac i na co przy kupnie pierwszego mieszkania. Nie spekuluje co do ceny. Jak ceny jakims cudem spadna to scian mi nie ubedzie. Poki stac mnie na depozyt i rate kredytu chce miec troche stablinosci, kupowac meble dla siebie, remontowac swoje mieszkanie i wiercic dziury w scianach.

4) Czekalem nie wiadomo na co z kupnem pierwszego mieszkania. Robilem analizy, czytalem opinie ludzi w internecie takich jak ja co nie maja pojecia jak funkcjonuje rynek i wspolczesna ekonomia, lekcewazylem rozdawnictwo. Rynek odjechal i zostalem z reka w nocniku. Byly mazenia o mieszkaniu na Zoliborzu, centrum, powislu a teraz jest psychoza i zwatpienie w samego siebie, ale bede postowal dalej o zmowie cenowej na Wykopie i mowil wszystko na przekor faktom zeby zalapac troche dopaminy za plusiki. Takich jak ja jest przeciez wielu.

5) Dobrze mi z najmem. Brak stabilnosci mi nie przeszkadza.

6)Nie czekalem na nic, nie mialem i nie mam zdolnosci na wlasny kat. Lady luck is a bitch.

#nieruchomosci #jedziemydogory

A ty kim jestes?

  • Odziedziczylem 8.2% (13)
  • Mieszkam u kogos 10.8% (17)
  • Kupilem 45.6% (72)
  • Czekam na spadki 15.8% (25)
  • Lubie wynajmowac 4.4% (7)
  • Nie stac mnie na kupno 15.2% (24)

Oddanych głosów: 158

  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach