Wpis z mikrobloga

Mężczyźni z góry zakładają, że kobiety popierają pobór bo to ich nie dotyczy. Tymczasem kiedy rozmawia się z kobietami to same szczerze przyznają, że chętnie przeszłyby szkolenie wojskowe, ale nie zapisują się, bo nie chcą urazić męskiej dumy swoich partnerów, ojców czy braci. Pora skończyć z białorycerzykowaniem; panie chcą i potrafią się same obronić. Dlatego jeżeli wprowadzać #obowiazkowecwiczeniawojskowe to tylko jeżeli będą one dotyczyć obu płci. Stop dyskryminacji kobiet.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #pieklokobiet
  • 13
  • Odpowiedz
@michalgrande: Zgadzam się. One są dyskryminowane przez to, że nie mogą bronić ojczyzny. To wszystko przez patrchialane społeczeństwo i niską samoocenę facecików, którzy myślą, że są jacyś lepsi w działaniach zbrojnych czy dyscyplinie. Tak naprawdę to powinniśmy wprowadzić parytety i sprawić żeby w wojsku było 50% kobiet. Stop dyskryminacji!
  • Odpowiedz
@michalgrande: Wszystko fajnie ale gadanie o tym =/= rzeczywista deklaracja. Wierz mi, że jakbyś zaczął wręczać takim kobietom pisemne deklaracje, że w razie poboru mają one obowiązek stawienia się do jednostki (+ zakaz opuszczania kraju) to nagle zaczną inaczej gadać. To jak z tymi pikietującymi na marszach "refugees welcome" kiedy zaczniesz ich dopytywać czy to oni chcą przyjąć "uchodźcę" do siebie to jakoś nie są tacy skorzy i znajdą mnóstwo
  • Odpowiedz