Wpis z mikrobloga

Mirki, co by było gdyby Chiny zaczęły w przyszłości wojnę o Tajwan?
Ja sobie to wyobrażam tak, że nagle następuje światowy kryzys. Nie da się produkować elektroniki, samochodów i innego zaawansowanego technologicznie przemysłu. Fabryki stają z powodu braku mikrochipów. Ceny wszystkiego, głównie elektroniki skaczą do niebotycznych rozmiarów. Zaczyna się globalny kryzys.

W tych warunkach USA prowadzą z Chinami wojnę o Tajwan, a my mamy na głowie ruskich. Czy USA, byłyby nam w stanie pomóc?

Mam nadzieję, że europejscy politycy się obudzą i zaczną w końcu poważnie podchodzić do tematu obronności. Jakieś zmiany w ich mentalności zachodzą, ale powinny być dużo szybsze.

#wojna #geopolityka #tajwan #chiny #rosja
  • 25
@wiciuWw46_xD: a ty lepiej poczytaj jaka jest rola US Army w ewentualnym konflikcie z Chinami. Od razu Ci naświetlę że niewielka.
Na Pacyfiku nikt nie potrzebuje dywizji czołgów, dlatego np. Marines się ich pozbyło. Albo amerykańska flota i lotnictwo (ze wsparcie lub bez Japonii/Korei/Australii) obroni Tajwan, albo nie. Jak obroni to świetnie i wojska lądowe nie są potrzebne, albo nie obroni to wojska lądowe też są niepotrzebne, bo nikt nie będzie
HieronimBerelek - @wiciuWw46xD: a ty lepiej poczytaj jaka jest rola US Army w ewentua...

źródło: air force

Pobierz
@kyle_broflovsky: sa i ukrotrolle i rusotrolle dwie grupy slepo zapatrzaonych wyznawcow tak jak i jacys wyznawcy chin i rosj czy usa wielkiej brytanii itp nie ma dobrych i zlych na tym swiecie, glupi czlowiek tego nie zrozumie.
@kyle_broflovsky: mozna wspierac ukraine jak i patrzec obiektywnie na pewne rzeczy jednoczesnie ale ukrotrolle nie patrza obiektywnie i sa zaslepieni w wielka potege nato dla nich istniejie dobro i zlo itd