Wpis z mikrobloga

@xKaminskipatryk: Nie. Po prostu wysłaliby wojska, które zabezpieczyłyby jedynie ten obszar Ukrainy, który jest nieokupowany, aby linia frontu nie przesuwała się na zachód. Utworzyliby kordon. Tysiąc razy podkreślaliby, że ich celem nie jest starcie z Rosją, a jedynie ochrona wolnej Ukrainy i tak by było w istocie. Ewentualne odbijanie okupowanych terenów, to nadal byłoby zadanie armii ukraińskiej.

No i te rozmowy są raczej wewnątrzeuropejskie, niebędące inicjatywą NATO.
  • Odpowiedz