Wpis z mikrobloga

@Gours: Problem w tym, że ciągle "suweren" a więc doły społeczne mają wielki wpływ na wyniki wyborów.

Elity, Tusk, naukowcy, lekarze to ciągle element obcy któremu nie należy ufać. Pis i tego typu środowiska ciągle mają handicap bycia swoimi chłopami. Co prawda teraz im trochę spadło poparcie, bo troszeczkę za dużo nakradli. Ale za jakiś rok suweren o tym zapomni.
Tusk nie może ot tak wyprowadzić policji przeciwko "prawdziwym polakom" takim
@Dragonan:
Fajnie ten wpis brzmi. Narzekasz na to że w demokracji to zwykli ludzie mają wpływ na wynik wyborów, a jedyny powód dla którego nie popierasz wprowadzenia zamordyzmu i pałowania protestujących rolników to że wtedy do władzy mogłaby dojść druga strona i zrobić to samo z wami xD
@Fennrir: Bo demokracja to wcale nie dyktatura większości. System demokratyczny ma też prawo bronić się przed zamianą w system totalitarny i innymi zagrożeniami wewnętrznymi jak i zewnętrznymi. Pisząc o tym że "do władzy mogłaby dojść ta druga strona" sugerujesz że te dwie strony są równe. Nie, nie są równe.