Wpis z mikrobloga

@sxilll to nie jest piosenka przegrywa. Spiewa ją typ który zakłada jakieś odległe w jego mniemaniu mało prawdopodobne scenariusze lecz bardzo katastroficzny że będzie kiedyś sam a mimo tego jest na tyle twardy że się nie zmieni.To tak jakby przegryw śpiewał że jakby mu urwało wszystkie kończyny to on też pozostanie sobą. Wiadomo że prawdopodobieństwo takiego tragicznego wypadku jest małe. Tak samo małe jak dla wygrywa samotność.