Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Powiedzcie mi, czy spotkaliście w okresie nastoletnim z tym, że jakaś dziewczyna w waszym otoczeniu była naprawdę brzydka. Nie mam na myśli żadnej konkretnej nieatrakcyjnej cechy typu wielki garbaty nos czy trądzik. Chodzi mi o to, że twarz tej dziewczyny wywoływała taki odruch obrzydzenia u każdego od razu po spotkaniu.

Ja osobiście mam takie doświadczenie ze szkoły, gdzie od podstawówki do matury znęcano się nade mną fizycznie (bardzo dokuczając mi w związku z moją twarzą, np. zakładano mi wiele razy reklamówki na głowę, były też akcje z moimi zdjęciami). Wygląd wypominali mi też nauczyciele albo inni dorośli w moim otoczeniu. Bardzo to przeżywałam i od drugiej klasy gimnazjum do matury nie wychodziłam w ogóle z domu poza szkołę. Załatwiłam zwolnienie z wf, bo w szatni działy się okropne rzeczy. Pochodzę z małego miasta i nie znałam nikogo, kto by tej mojej „łatki” bitej i popychanej brzyduli nie znał. Potem wyjechałam za granicę, a w Polsce później zamieszkałam daleko od mojego rodzinnego miasta (nigdy tam nie przyjechałam już).

Nie będę się nad sobą użalać, bo od tego mam terapię. Oczywiście tak, mam za sobą uszkodzenia ciała, myśli o zakończeniu życia. Dzięki lekom od psychiatry ustały lęki przed wychodzeniem z domu, więc już się nie trzęsę, jak mam z kimś się spotkać twarzą w twarz (a wcześniej bałam się, że kasjerka w Biedronce mnie jakoś obrazi), nie zasłaniam się maseczką ani szalikiem.

Za granicą i w tym mieście wojewódzkim, w którym teraz mieszkam, nikt mi wprost tej brzydoty nie wypomniał. Pewnie ludzie są kulturalniejsi, ale tli się we mnie nadzieja, że może ta brzydota z wiekiem ustaje.

Znaliście tak serio kogoś brzydkiego?

#depresja #ssri #nerwica



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 12
@mirko_anonim: W gimbazie do równoległej klasy chodziła jedna dziewczyna, która była uber brzydka z twarzy. Z racji tego, że chodziła do innej klasy nie miałem z nią do czynienia, ale na korytarzu raczej zawsze siedziała na uboczu. Może też miało na to wpływ, że chodziła do klasy z największymi patusami i karynami z rejonu, ale też nie pamiętam, żebym był świadkiem jakiegoś dokuczania jej. Zonka przeżyłem jak kiedyś przypadkowo zobaczyłem ją
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @MajsterOfWihajster: Ja szukałam później “towarzystwa” w necie. Zdziwiłbyś, ile dziewczyn przeżywa odrzucenie i samotność w okolicach 25-30. Przemoc domowa, molestowanie. Nie tylko taka paskuda jak ja pojmie, czym jest spartolone życie. Jednak ja chodzę na terapię i wierzę, że uda mi się wymazać przeszłość, pójdę na studia i nabiorę pewności siebie.

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: W sumie religijność w moim przypadku też pasuje - ja się mega modliłam
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Tak, ja byłam wyszydzana za wygląd całą młodość. Nie mam jednej cechy, która triggerowała ludzi i którą dałoby się naprawić, po prostu mam brzydką twarz. Latały listy po szkole gdzie chłopcy numerowali dziewczyny od najładniejszych, zawsze byłam ostatnia. Wyzywano mnie, wyśmiewano, rysowano karykatury. Nawet "koleżanki" gadały teksty, że cieszą się, że nie wyglądają tak jak ja, albo że miałam pecha, bo mama jest ładna i co się stało.
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): Właśnie tak się składa, że ja jako nastolatka dostawałam komentarze od dorosłych też. Ale jak mówię - małe miasto, ludzie bardzo prowincjonalni. Przyszło mi do głowy, że może w każdej szkole była taka ofiara losu.

Ja mam na pewno zaburzoną samoocenę i nie umiem powiedzieć, że wyglądam dobrze albo źle (nad tym pracuję). Innych też nie oceniam obiektywnie za pewne, ale wydaje mi się, że teraz nie
Innych też nie oceniam obiektywnie za pewne, ale wydaje mi się, że teraz nie ma aż takiej dyskryminacji z powodu urody wśród młodych ludzi.


@mirko_anonim: Mi się własnie wydaje, że teraz jest się uber źle traktowanym jeśli jest się brzydkim, ale nie wprost, jest się po prostu ignorowanym co jest proste bo większość życia przeniosło się do internetu.

Co do brzydoty to raz tylko widziałem dziewczynę która była autentycznie brzydka, ewidentnie
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @matka_boska_w_klapie: Też myślę, że można być olewanym. I za to bym oddała wiele w szkole… Jak widzę dzieciaki idące do szkoły albo licealistów/studentów na dworcu to nawet ubiór mają luźny, wygodny. Chociaż kto wie, ile teraz może kosztować para dresów z pozoru zwyczajna.


· Akcje: