@ZiobroZaskoczenia: absolutny sztos. Fotele Cię grzeją natychmiast, zanim nagrzewnica zauważy, że jest włączona od 10 minut. A jak jest mróz to ratuje życie.
@ZiobroZaskoczenia to jest zajebiste, ostatnio jak wybierałem samochód, to to był must have xD powiem więcej, trafiło mi się też ogrzewanie kierownicy. Nie rozumiałem po co to jest, ale po całym dniu na dworze w zimie, to sama przyjemność ʕ•ᴥ•ʔ
@ZiobroZaskoczenia jak masz skórzaną tapicerkę to zimno bardziej w dupę czuć xD plus automatycznie mi się to włącza jak wsiadam do auta i jest zajebiście
@ZiobroZaskoczenia pomimo tego,że auto trzymam w garażu podziemnym to lubię sobie włączyć grzanie tyłka plus podgrzewanie kierownicy. Tak milusio jak w łóżeczku się robi xD a za chwilę jak mam dupę mokra to cyk wentylowanie włączam xD
@ZiobroZaskoczenia: pamiętam jak 20 lat temu zastanawiałem się po co komu klimatyzacja w samochodzie. Przecież to zapalenie płuc i grzybica murowane. A jak za gorąco, to wystarczy otworzyć okno. ( ͡°͜ʖ͡°)
@ZiobroZaskoczenia: Z grzania dupy korzystałem kiedyś kilka razy podczas spania w aucie, nie powiem, spało się dużo przyjemniej :) Podczas codziennej jazdy nie skorzystałem ani razu.
Podgrzewanej kierownicy nie mam i raczej nie potrzebuję, za to przydałaby się chłodzona kierownica. Szczególnie na słoneczne, upalne dni. Czasami wnętrze auta rozgrzewa się tak mocno, że nie da się dotknąć niektórych elementów, w szczególności kierownicy :)
@mike-78: to chyba w jakiejs lancii z webasto xD normalnie pogrzewanie jest rozlozone po niemal calym fotelu i daje gigantyczna ulge obolalym lub zmarznietym plecom
@ZiobroZaskoczenia: Mam garaż i nie używam, ale kiedyś na jakimś zimowym wyjeździe przypomniałem sobie po 2 dniach że to mam, włączyłem i było ciepło w dupkę. Fajna sprawa w sumie w krajach gdzie jest zimno.
@ZiobroZaskoczenia: najgorzej, najpierw grzeje cię w dupę, a potem wychodzisz na mróz i w te ogrzane miejsca najbardziej ci piździ zimnem xD Jeszcze rozumiem, żeby odpalić na chwilę na samym początku, gdy się wsiada do zimnego auta, ale na pewno nie jeździć z tym grzaniem cały czas
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥) Jeździć obserwować czy na śmietnik? #opony #pytanie #motoryzacja
Ja nawet zapomniałem na kilka lat że to mam w aucie XD
Komentarz usunięty przez moderatora
Podczas codziennej jazdy nie skorzystałem ani razu.
Podgrzewanej kierownicy nie mam i raczej nie potrzebuję, za to przydałaby się chłodzona kierownica. Szczególnie na słoneczne, upalne dni. Czasami wnętrze auta rozgrzewa się tak mocno, że nie da się dotknąć niektórych elementów, w szczególności kierownicy :)
Ja korzystałem z tego jak odbierałem pizze na miejscu xD fotel pasażera na maxa i pizzunia ciągle ciepła :D