Wpis z mikrobloga

Delikatnie przec$%lona groźba z anonima pod jakimś randomowym wpisem. Pewnie jakiś biedny zasiłkowiec w pocie czoła zgłasza wszystkie wpisy o zielonym jak leci. Smutne życie tak siedzieć na usługach jakiegoś typa co grzebie w śmieciach i zgłaszać nieprzychylne mu wpisy. Naprawdę niski poziom jeżeli ktoś jest podnóżkiem takiego kogoś, bo zasadniczo to ten od grzebania w śmieciach był na samym dnie. No ale czego oczekiwać po ludziach, którzy siedzą w zagrzybiałych klitkach socjalnych i żyją ze skromnych zasiłków xD

#kononowicz #bekazzasilkowcow
Masterpolska94 - Delikatnie przec$%lona groźba z anonima pod jakimś randomowym wpisem...

źródło: 325236

Pobierz
  • 11
@Masterpolska94: Nie ma większego przegrywa w temacie szkolna 17 niż ten rzekomy ekolog i chętnie to udowodnię. Żartowałem, bo tu nie ma co udowadniać. Taki mądry, taki chciwy, a i tak #!$%@? zarobił na knurze i i na majorze. Więcej się wyciągnie miesięcznie z śmietników. Pominę już randki przed kamerą z Czeczetkowiczem, bo to dochód żaden, ale za to EGO puchnie gdy dwa grube łyse przegrywy mówią i ktoś to obejrzy.
@1234rfdcfvghytrewsedrgyj: Najbardziej mnie śmieszy, że on ma taki bałagan we łbie, że myśli o sobie w tej chwili jak o jakimś wygrywie. Przecież na tych jego filmach słychać niejednokrotnie, że ma na mordzie ten obrzydliwy uśmieszek, bo też to słychać po głosie.

Druga sprawa to dorwał się do kanału nieboszczyka. Kasuje inne kanały i zrzuca filmy niszcząc i tak martwe już uniwersum. Po prostu niszczy pozostałości po tym co było dobre.
@Masterpolska94: Dobrze napisane. Bardzo dobrze. Chory nieudacznik może zarobić w internecie? Może, i są na to przykłady, ale nie Rafał. I najśmieszniejsze jest to, że on nigdy nie zrozumie dlaczego nie zarabia......nawet jak kanał sobie popularny przywłaszczy. Zresztą właściwie nie ma o kim gadać, bo ojciec umrze, a on będzie pisał chore pisma, że ojciec półkownik był i on jako spadkobierca nie musi placic czynszu i mają mu zaplacic milion dolarow
@1234rfdcfvghytrewsedrgyj: sum dziś sprzedał ciekawą historię. Wtedy kiedy pojechał do Białego zgłosić wegeparówkę, policjant miał mu rzekomo wyznać, że gość na komendzie wali hurtowo zawiadomieniami. I to naprawdę na dużą skalę. Od donoszenia na sklepy po jakieś odklejone sprawy jak np. płyty chodnikowe, drzewa, a nawet coś tam odnośnie toalety (czy jej braku) w pałacu branickich. Nie wiem na ile można wierzyć sumowi ale po tym co brokuł wyprawia w internecie