Wpis z mikrobloga

@saycool: myślę, że to też zależy od tego, czym obdarowywany obecnie jeździ i do czego ewentualnie będzie porównywał. Jakiś czas temu szukałem samochodu z segmentu B i, pomijając wszystkie inne kwestie, główna obserwacja z jazd testowych była taka, że w Sandero ogólne wrażenia są takie, jakbyś jechał czymś o co najmniej segment niżej w stosunku do Clio/Corsy/Micry, a realne ceny za egzemplarze dostępne od ręki były wtedy dość zbliżone między wszystkimi
@saycool: dobre pytanie, pewnie składają się na to kwestie typu wygłuszenie, mechanizmy zastosowane we wnętrzu, nawet przyciski czy pokrętła. Wszystko jest jakby bardziej "mechaniczne" w działaniu. Jest też specyficzna pozycja podczas jazdy, siedzi się dość wysoko i prosto, ale to pewnie może być zaleta. Oczywiście nie dyskwalifikuję Sandero, sam do samego końca zastanawiałem się nad zakupem (ostatecznie kupiłem Corsę, której ze względu na potencjalne awarie silnika nie miałbym sumienia polecać, choć
@saycool: ja bym nie kupował tych bieda podwyższonych aut bo to ledwo jedzie na autostradzie. Zwykła Fiesta 1.0 radzi sobie o niebo lepiej, ciszej, stabilniej i pewniej jak wieje
No może że to wózek na zakupy ale wtedy po co nowe i płacić 100k za full wypas?
@saycool: kupiłem w 2021 nówkę z salonu. Rozważałem wtedy jeszcze Kię Rio i Renaulta Clio, ale nie zdecydowałem się na nie ponieważ praktycznie nie oferowały dużo więcej a różnica w cenie była istotna. Przesiadałem się z 14 letniego Volvo i Dacia nie ustępowała praktycznie w niczym. Jeżdżę nią do tej pory, narobiłem prawie 100k km i jestem bardzo zadowolony.
Dla porównania, moi rodzice kupili Clio w 2022 i uważam że niczym