Wpis z mikrobloga

@Deathspeace: do 1000zł to chyba tylko biedamaszynki z ledowym laserem, który niespiesznie i w kłębach dymu coś tam na sklejce ci wypali. Jeśli chcesz mieć choć namiastkę wygody i możliwość wycinania kształtów z cienkiej sklejki, absolutne minimum cenowe i jakościowe tutaj to jest chińska grawerka K40, ale za 1000zł jej nie kupisz, minimum przy zakupie prosto z Chin to jest jakieś 1600-1700zł. To jest urządzenie, któe ma głównie wady, trzeba
  • Odpowiedz
@Deathspeace: do samego grawerowania, w sensie raczej wypalania - to nie ma problemu, niebieski laser daje radę bez problemu.
Jaka wielkość pola roboczego cię interesuje?
Masz odciąg "dymu" jakiś zrobiony? Bo będzie kopciło śmierdziało okrutnie, musi być wyciąg. Dodatkowo - jak maszyna nie ma "air assist" to koniecznie trzeba montować przynajmniej wentylator turbinowy z filtrem hepa, bo dym z kopcącej się sklejki bardzo szybko matowi soczewkę lasera, i ta się
  • Odpowiedz
@Deathspeace: na tych ledowych się nie znam, więc tu nic nie polecę, choć widziałem niedawno pozytywną recenzję cuda, które znajdziesz na ali pod nazwą "S9 laser engraver".
W przypadku tych z laserem CO2 zabawy trochę jest, trzeba ogarnąć chłodzenie tuby (minimum to duże wiadro pełne wody i pompka do jej tłoczenia, a jeśli chcesz działać produkcyjnie, to raczej trzeba pomyśleć o chłodzarce), wyciąg do wywiewu spalin na zewnątrz pomieszczenia, bo
  • Odpowiedz
@Deathspeace: tuba CO2 wytrzyma spokojnie kilka tysięcy roboczogodzin, ale tylko pod warunkiem, że będzie właściwie chłodzona i nie będzie przeciążana, bez tego równie dobrze możesz ją zarżnąć w kilka minut. Ledowe - nie wiem.
  • Odpowiedz
@Deathspeace: mam pierwszą wersję lasera od creality
https://store.creality.com/products/cr-laser-falcon-3d-laser-engraving-machine?spm=..page_2821319.featured_collection_1.10

W mieszkaniu tym nie podziałasz, tak jak wspomniał @Jarek_P - strasznie dymi. Bawię się w cięcie tylko w garażu.
Do cienkich sklejek jest ok, pleksi nie przetniesz/ zagrawerujesz. Używam go hobbystycznie 2 lata raz na kwartał i jest ok. Te 5W do grawerowania styknie, ale do cięcia to już jest mało - gdybym kupował nowy laser to wziąłbym ten o większej
  • Odpowiedz