Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
I tak nawiazujac do mojego poprzedniego posta o bzdurach w kwestii wypracowanych emerytur w Anglii i Szwajcarii tak czesto podkreslanych przez Muminowa to nie da sie nie zauwazyc jak ta pani klamie w prawie kazdej sprawie. I to bez znaczenia czy chodzi o blache rzeczy czy o powazne. Wrzuce tu kilka przykladow z pamieci .
- pytanie na lajcie dlaczego Filip nie szuka pracy to Muminowa odpowiedziala ze Filip ma prace i pracuje zdalnie dla pewnej firmy ;)
- pytanie o ilosc bulek ktore dziennie pieka to mowi ze 400 a jak jej widziwie pisza ze to niemozliwe przy domowym piekarniku i Mumin ja poprawia ze 40 to od razu agresor sie jej wlacza ze ludzie ja lapia za slowka
- wczoraj ktos pisze o za malym mieszkaniu to najpierw mowi mieszkanie jest duze bo ma 100 m2 a chwile potem poprawia sie i mowi ze moze ma z 80 m2 z balkonem i tarasem ( wspolnym ). W sumie mogla dorzucic jeszcze ze z plyta startowa lotniska w Siem Reap i terminalem bo tez jest wspolny
- klasyka gatunku czyli sprzedaz skutera bo wiadomo ze zrobili to dla zdrowia i checi zrzucenia paru kg a nie dlatego ze nie maja co do gara wlozyc i na koncie ubywa
I wiele innych a wszystko przyozdobione frazesami ktore maja maskowac braki intelektualne i logiczne tej pani czyli
- powiem to tak
- ale powiem to inaczej
- powiem to ten sposob
- generalnie ujme to tak
- albo nie i odpowiem na to w inny sposob
I cala masa konfiguracji tych samych ozdobnikow slownych majacych chyba wg Muminowej dodac jej + 100 do elokwencji ktorej zdecydowanie jej brak a szczytem jej intelektu dla mnie jest ze potrafi sobie samej odpowiedziec i w tym samym zdaniu sobie tez zaprzeczyc ;)
Wiadomo ze krolem klamstwa i konfabulacji jest Gapcio ale Muminowa tez leci na podium ;)
  • 15
@adik75: ja na poczatku tez myslalem ze to zwyczajna rodzina ze swoim zwyczajnym zyciem ale obserwujac ich po ostatnim lajcie Predatora i ich wczorajszym zmienilem zdanie. Ich wzajemne relacje sa tak toksyczne ze ciezko ogarnac kto na kogo ma tam tak destrukcyjny wplyw. Filip z jednej strony pogubiony chlopaczek z depresja poprzez ciagle przebywanie w towarzystwie pato rodzicow a z drugiej strony maly terrorysta ktory poprzez swoje swiadome zachowanie, depresyjne zachowania
On nie przyjechal do Kambodzy zeby pracowac tylko biznes wlasny prowadzic. Bez doswiadczenia, pojecia i przede wszystkim bez pieniedzy.


@Nightshift_: Przy czym pamiętajmy, że on przypomina za każdym razem o tym, że do jego przyjazdu skłoniło go (w zasadzie ich) właśnie oglądanie codziennych arcyciekawych przygód głupka, jak to doskonale określiłeś, "bez doświadczenia, pojęcia i przede wszystkim bez pieniędzy". Oni zobaczyli, że tak pusty typ jak klapek dał radę to i my