Wpis z mikrobloga

Przeczytałam Kandyd czyli Optymizm od Woltera, okeeej.
Krytyka optymizmu, w swojej strukturze przypomina mi jakoś powieść Złoty Osioł Apulejusza.
Ocena: 1/3, gdzie 1 – nie polecam, 2 – OK, 3 – polecam gorąco
#ilenatrzy
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach