Wpis z mikrobloga

jak pomyślę, że jeszcze rok temu spłacałem landlordowi ratkę (3k) za jego zapyziałe niedoinwestowane mieszkanko, to mnie coś strzela xD kredyty to najlepsze co może być dla kogoś kto ma jakieś ambicje, a nie dostaje mieszkania w spadku

i wieczna beka z ludzi dla których kredyt to pętla na szyi, pętla to robienie na kogoś
#nieruchomosci
  • 25
  • Odpowiedz
@Need: Jeszcze jak czynsz do tego doliczysz to się okaże że płacisz więcej rata + czynsz niż kosztuje wynajem. Ostatnio nawet liczyłem i na ten moment faktycznie tak wychodzi, szczególnie na dużym metrażu. Jednocześnie na wynajmie zazwyczaj masz wykończone i gotowe do mieszkania a na kupnie częściej #!$%@? i do remontu = dodatkowe DUŻE koszty.

Ogólnie wszystko jest pochodną #!$%@?, totalnie kosmicznych i nieżyciowych cen zestawionych jeszcze w dodatku z ogromnymi
  • Odpowiedz
@PanLodowegoOgrodu: Też jestem mega zadowolony. Płaciłem 1800 za kawalerkę w Gdańsku w jakimś bloku śmierdzącym, teraz płacę 1900zł miesięcznie ratę za mieszkanie w którym nie muszę pytać o pozwolenie żeby przybić obraz dziewczyny do ściany czy światłowód podłączyć.

Co prawda zarabiam obecnie mało, w tym momencie kredyt to co najwyżej na laptopa móglbym dostać, ale trafiłem idealnie i przyfarciło się chociaż raz chłopu xD
  • Odpowiedz
@GOHAN: a ja nie ogarniam że ludzie nie myślą w perspektywie całego życia, teraz masz może i droższy kredyt od wynajmu ale za 10 lat ten kredytobiorca dalej będzie płacił podobną stawkę za kredyt a najem będzie droższy chociażby przez inflację
  • Odpowiedz