Dlaczego w tym kraju ludzie się w ogóle nie mobilizują, nie protestują, nie robią dosłownie nic, żeby żyło się nam lepiej? Jakby we Francji działo się to co u nas, to politycy staliby nabici na widły na ulicach. Polacy uwielbiają dopierniczać się do wszystkich wokół, ale u siebie nie widzą żadnych wad. Śmianie się z francuzów i stereotypu białej flagi, ale boland stronk, husaria wiadomo...
Wykopki normalnie:
Wykopki gdy jest jakiś protest: