Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody
panowie i panie, w czerwcu kupuje mustanga 3.7 6 generacji, wybieralem między challengerem 3.6 2015+
są tu jacyś posiadacze jednego bądź drugiego? podobno jednostka bezwad, skrzynia biegów również, ale chciałem zapytac czy jest na co uwazać
Invisko - #motoryzacja #samochody
panowie i panie, w czerwcu kupuje mustanga 3.7 6 ge...

źródło: DSC00715

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@Invisko: tak czy siak będzie trudny w prowadzeniu. Szczególnie w automacie, a pewnie taki jest w tym egzemplarzu ze Stanów. Dopoki nie przejechałem się mustangiem to nie wiedziałem co to znaczy nieprecyzyjne prowadzenie, a mówię o ostatniej generacji z wielowahaczem z tyłu.

V8 na pewno jest bardziej dzikie przez duży moment na samym dole. Nawet z v6 będziesz musiał jechać powoli, zanim nabierzesz doświadczenia.

Mimo wszystko, jeśli masz ambicje bycia dobra
  • Odpowiedz
@Invisko: A o g37s nie myślałeś? 3.3 v6 330 koni? Jeździłem tym przez weekend. Pamiętam że było to cudowne auto top1 dla mnie. Drift od ręki, najlepsze audio jakie słyszałem
  • Odpowiedz
@Invisko: Łojoj Mireczku, jesteś pewny na co się piszesz?

Ja mam Hyundaia i30n z podobną mocno ktorego upalam na torze, więc koszty są niemałe. On mi pali średnio 11-12 litrów (test na 7k km) i zarabiam na tyle żeby się tym nie przejmować. Natomiast mustang v6 będzie palił niewiele mniej niż v8 czyli bardzo dużo.

To infinity palilo 16 w mieście i 13 w trasie jeśli jedziemy szybko.

Chodzi mi o
  • Odpowiedz
  • 0
@cwlmod: jeśli chodzi o finanse to o to jestem spokojny, ja nie mówie o kosztach spalania czy cos tylko o tym ze jednak wole wsiąść w mniejszy silnik i pewnie któregoś dnia przesiąde sie na v8 jak sie zakocham w mustangu, infinity moze nie ale obczajalem nissana 370z, ale zawsze troszke bardziej byłem fanem amcarów niz jdmow
  • Odpowiedz
  • 0
@cwlmod: Tyle sie nasłuchalem odnośnie kupna auta ze lepiej kupic salonowe niz uzywane nie bedzie sie psulo to tamto #!$%@? 24/7
teraz wole zacząć przygode z amcarami i zbytnio nie obchodzi mnie co ludzie mówią, mam 23 lata i wiekszość osób w moim wieku smiga autami poniżej 2 litrów (głównie wiadomo, bmw i audi xD) więc czym sie przejmować, myślałem nad challengerem ale tam jest bolączka wadliwej chłodnicy oleju i podpory
  • Odpowiedz
@Invisko G37 to to samo co 370z. W jeździe jest w podobnym stylu co mustang, więc jak nie bierzesz v8 to IMHO na jedno by ci wyszło, a po prostu lepiej się prowadzi.

Też bym wolał mustanga ale dopiero z coyotem ;)
  • Odpowiedz
@Invisko: Okej, w tym wieku to jest w grupie duego ryzyka, więc w sumie v6 to może być dobry pomysł :D

Mam tylko jedną naprawdę dobrą radę: jak kupisz tego mustanga i go przeserwisujesz to odżałuj te 2-3k i pojedź na DOBRE kursy DTJ na torze z szarpakiem. Zazwyczaj są dwa poziomy (polecam modlin/Jastrząb jeśli w pobliżu mazowsza mieszkasz) i o ile część ćwiczeń może być nudna to od razu nauczysz
  • Odpowiedz
@Invisko: Ważne, żeby szarpak był. Na moim szkoleniu był jeden mustang gt i gość kompletnie nie wyrabiał z opanowaniem auta. Nie wiem czy to było aż tak trudne czy on był nieogarem.
  • Odpowiedz