Wpis z mikrobloga

@vikop-ru: Swego czasu na studiach poznałem taką "doczepianą znajomą" (znajoma znajomej) i strasznie była nawiedzona właśnie takim witchcraftem zabobonami i inne taroty czy kamyczki. Pamiętam strasznie mnie wkurzała tym, bo z dupy dosłownie wrzucała swoje 3 grosze. Któregoś dnia strasznie mnie wkur-nerwowała jakimś wyskokiem w moją stronę to się wkurzyłem już podpity i powiedziałem jej, że ją przeklinam, że nigdy nie zajdzie w ciążę (tym samym czasem starała się o dziecko
  • Odpowiedz
O ile dobrze sie orientuję w szurskich teoriach to powinna iść i się z nią pogodzić i wtedy się zesra.


@To_ja_moze_pozamiatam: oczywiście w pieluchomajtkach, ponieważ zdjęcie klątwy zadziała natychmiastowo.

@NiBBonacci płot twist - faktycznie rzuciłeś na nią urok, ale nie chcesz tego przyznać, bo to Twój mechanizm obronny pozwalający zdusić w Tobie poczucie winy. Umacniasz ten mechanizm faktem, że do tamtego momentu faktycznie uwazales nadprzyrodzone zjawiska za bzdury, ale podświadomie czujesz,
  • Odpowiedz