Wpis z mikrobloga

Pytanie do doświadczonych. Pracuje sobie od kilku dobrych lat u lokalnego ISP w czarnej dupie z dala od wielkich miast. Dwa lata temu zacząłem dłubać w Pythonie w celu zautomatyzowania niektórych zadań no i tak mnie to pociągnęło, że dzisiaj już mam web apke (FastAPI) oraz drugi serwer na którym stoi API z małą bazą danych sQlite, wszystko razem tworzy system do zarządzania głównymi urządzeniami. Wszystko testowane na bieżąco na 'żywym organiźmie'. Następnym krokiem będzie stworzenie bądź implementacja istniejącego serwera ACS w celu wprowadzenia jakiegoś podstawowego provisioningu. Pytanie jest następujące, biorąc pod uwagę szeroki dostęp do chatów GPT i innych, czy z takim portfolio mogę już wogóle startować z próbą zmiany branży nie mając wyższego wykształcenia? Żyje w czarnej dupie i realia tej branży to dość odległy dla mnie temat, a pamiętam że tutaj kiedyś było całkiem niezłe community.

#programowanie
  • 4
@ADISS_N1: Nawet jeśli ktoś programował przez 20 lat w swoim kołchozie, nie będzie w stanie powiedzieć Ci, czy dostaniesz pracę, czy też nie, ze skutecznością większą niż zgadywanie. Zmiennych jest zbyt dużo. Jedni nie dostaną pracy pomimo wysokich kwalifikacji, inni jako studenci, którzy nic nie potrafią, dostaną swoją szansę.

Oczywiście, znajdziesz wykopków, którzy niezwykle chętnie będą stawać w roli jasnowidzów i albo Cię wyśmieją, albo powiedzą, że i tak pochodna chatu
@Miesho: Rozumiem. Ja oczywiście nie oczekuje tutaj odpowiedzi typu ' Tak, składaj CV' lub 'Z czym do ludzi. #!$%@?', bardziej zależy mi na zrozumieniu tego jak wygląda w tej chwili rynek pracy w tej branży bo mimo tego, że żyje w czarnej dupie, domyślam się że wpływ czatu GPT itd. jest ogromny, sam to zauważyłem na sobie jak przyspieszyło mi to dodawanie kolejnych kawałków kodu lub uczenie sie nowych bibliotek. Dlatego
@ADISS_N1 Z mojej całkowicie subiektywnej percepcji obecny wpływ czatu jest i tak mniejszy niż po kowidowe zwolnienia lub obecna popularność IT jako tej pracy w której nic nie trzeba robić (w przyszłości może oczywiście być inaczej, stworzenie modelu typu general problem solver może zabić wszystkie inżynieryjne zawody).

Co do tego jak wygląda rynek ponownie ciężko powiedzieć. Potrzymuje, że najlepiej przekonać się o tym na własnej skurze. Zwykle jeden dev nie ma poglądu
@Miesho: Cóż, pewnie nie pozostaje mi nic innego jak skończyć ten system, pokazać go na rekrutacji i zobaczyć co się stanie. Fuck around and find out. Dzięki za gadke, obyś miał dobre życie :)