Aktywne Wpisy
6aesthetic9 +82
z początku byłem zachwycony AI ale jak teraz widze jak wygląda internet to jestem załamany
KingaM +9
Aaaaaa, już naprawdę nie wytrzymuję i czuję, jakby nie dało się uciec z własnej głowy. Zawsze myślałam, że jestem stabilna, ale okazuje się, że wszystko ma swoje granice – moje ego jest teraz w rozsypce, nie spałam prawie nic, a czeka mnie jeszcze harówka. Mam dość tego stanu, serio.
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Cykl idealny dla adaptacji przez twórców gry o tron. Niesatysfakcjonujące zakończenie i plot armor niektórych bohaterów.
Żeby nie było, to nadal jest świetna opowieść. Błyskotliwe opisy technologii, wymiarów, katastrof kosmicznych, konfliktu cywilizacji, historii ludzkości, tego jak się ona na zmieniała na przestrzeni wieków i jak racjonalna, bądź nie była… Majstersztyk. Dobrą opowieść poznaje się po tym, że skłania czytelnika do refleksji, zastanawia się nad tym co przed chwilą przeczytał. Sam zadaję sobie pytanie, na jakim właściwie etapie rozwoju technologii, jako ludzkość, jesteśmy.
Co do innych wad. Główni bohaterowie z reguły są nudni, albo nieciekawi, za to ci drugoplanowi błyszczą. Odniosłem też wrażenie, że 3 część jest zbyt długa, było kilka zapychaczy, akurat w momentach kiedy było dość dobre napięcie. Kilka storn opisu wybudzania się z hibernacji skutecznie zaburzało tempo.
Warto przeczytać , jak najbardziej, jeszcze jak.
Zakończenie:
- Mamo, możemy mieć żniwiarzy (z mass effect) w domu?
- Mamy żniwiarzy w domu.
*Żniwiarze w domu: Zerowianie (czy jak im tam było)!