Wpis z mikrobloga

@buntowniczaczupakabra: kombinują jak konie pod górkę, żeby było różnorodnie xd w komiksach to był team białasów xd serio nie mogą przeboleć, żeby nazwać czwórkę białych superbohaterów "fantastycznymi"? Xd zespół z pierwszych filmów był spoko (choć Alba trochę Meksykanka xd). Same filmy, no cóż... Dwójka się totalnie kupy nie trzymała, ale mniejsza o to. Te nowe, rebootowane to był skok na kasę. Wszystkie woke standardy odhaczone.

Ja tam nie mam nic przeciwko
@Returned: Co poradzić, że szefom Disneya odwaliło i wolą tracić setki mln dolarów, aniżeli zrobić dobry film bez zmienionych zgodnie z jedną narracją aktorów. Ale już pół biedy taka zmiana, bo jeśli aktor byłby dobry, tak samo jak i scenariusz, to pewnie mało kto by zwrócił uwagę na taką zmianę (przykładem jest chociażby Fury, który w komiksach był "w negatywie" do aktorskiej wersji).
@buntowniczaczupakabra: no ja jestem lewak i np. uważam pokolorowanie Fury'ego za b. dobrą decyzję. Nie przez sam fakt, że mu zmienili kolor skóry, żeby ta postać była bardziej "lewak-friendly" ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko dlatego, że przed MCU miał mocną pozycję w aktorskim świecie i przed jego debiutem w Marceli było oczywiste, że "dowiezie" a zamiana rasy nie miała specjalnie większego znaczenia.

W tej zrebootowanej F4 to