[4rcz4s]

#programowanie #programista15k Spotkaliście się kiedyś z firmą, która z założenia miała proces rekrutacyjny nie uwzględniający żadnych testów, zadań czy też technicznych pytań? Ja się spotkałem z takim sporym korpo pierwszy raz, a wiele razy uczestniczyłem w rozmowach. Były tylko pytania o projekty i technologie.

[groman43]

@4rcz4s: Raz jeden z managerów w moim korpo przyjął osobę tylko na podstawie CV. Nie skończyło się dobrze, ale do dzisiaj mnie to bawi.

[Volantie]

@groman43 opowiadaj, co tam sie stało (º ͜ʖ͡º)

[zibizz1]

@4rcz4s: spotkaliśmy się

[groman43]

@Volantie: Chwaliłem się kilka razy gdzie pracuję. Dodatkowo co najmniej jedna osoba zna tutaj moje imię ( ͡º ͜ʖ͡º) Dlatego nie będę wywlekał publicznie brudów. Ale powiem tak - są rzeczy na ziemi i na niebie, o których się nie śniło polskiemu programiście. I nie chodzi mi tylko o zatrudnianie ludzi bez żadnego interview.

[4rcz4s]

@zibizz1: powiem Ci, że zdziwiłem się bardzo.

[4rcz4s]

dodam, że to nie było na juniora.

[gregii123]

@4rcz4s automotive? XD

[4rcz4s]

automotive

@gregii123: frontend marketing/media

[zibizz1]

@gregii123 IT programista. Jedna rozmowa to był screening a druga to była rozmowa "techniczna" na której padały pytania, czy robiłem X, albo czy mam doświadczenie z Y itp

[4rcz4s]

@zibizz1: u mnie na jednej i na końcu info, że proces rekrutacji z założenia ma jedno spotkanie i trzeba czekać na odpowiedź. Dokładnie ten sam rodzaj pytań "czy robiłem X, albo czy mam doświadczenie z Y itp"

[4rcz4s]

@zibizz1: zastanawiam się czy to nie jest jakiś trend z USA zrównywania szans :D

[zibizz1]

@4rcz4s akurat w USA miałem 5 rozmów z czego jedna techniczna

[razdwatrzy55]

@4rcz4s: mialem 4 pytania do projektu i to tyle w sumie, akurat tam mnie przyjeli
potem ogarnalem czemu przelozony nie zadawal wiecej pytan z teorii, bo sam jej nie znal ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[thority]

@4rcz4s: owszem, nawet w IT.

[Aten7385]

@4rcz4s: Ja miałem taką rekrutację gdzie stwierdzili, że nie będą mi robić żadnych testów tylko zadali z 2 pytania na niskim poziomie odnośnie rzeczy z mojego CV. Ofertę dostałem, ale finalnie poszedłem gdzie indziej bo było sporo red flagów, a to, że nic ode mnie nie wymagali to był jeden z nich.

[pastarri]

@4rcz4s: ja kiedyś dostałem tak robotę nawet. Jakiś nietechniczny manager ze mną gadał jako pierwszy etap, a że był koniec miesiąca i firma miała nóż na gardle, to od razu złożyli mi ofertę.

Popracowałem tam dwa tygodnie, bo mieli syf straszny i na dłuższą metę bym tam nie wyrobił.

[vestige]

@4rcz4s: ja ide teraz do takiej roboty. ( ͡º ͜ʖ͡º) Jedna rozmowa 1h, rozmowa tylko o tym co robiłem w poprzedniej pracy i co mam robić u nich ( ͡° ͜ʖ ͡°)