Wpis z mikrobloga

jak mnie mame obudziła rano w sobotę 10 kwietnia 2010, żeby powiedzieć że samolot z prezydente spadł


@JanuszKarierowicz: Gdyby powiedziała Ci to jakbyś sam wstał to prezydent dalej byłby spadnięty ale chociaż byś się wyspał. Pytałeś jej po co to zrobiła?
  • Odpowiedz
@Borszczuk: to jest chyba bardziej dla mamy niz samego podmiotu. Jak dzieje sie cos nieprzewidzianego to wiele osob ma za wszelka cene chec podzielic sie z Toba. Mimo ze pragmatycznie to jak mowisz - rownie dobrze mogla powiedziec jak sie obudzisz, nic by to nie zmieniło- to jednak zdecydowana wiekszosc ludzi jest romantykami.
  • Odpowiedz