[PiotrFr]

Jakiś czas temu Tesla obniżyła ceny na ładowanie od północy do 9 rano na 0.12-0.15€/kWh.
I co? I nic. Obłożenie dobowe ciągle takie same.
Gdyby taki Orlen czy inny Shell wprowadził w nocy tankowanie za 2 PLN/litr, nawet od 4 rano (co by ludzi bardziej upodlić), mogliby to transmitować na cały świat. Dużo lepsze niż olimpiada czy Squid Game.
Ja bym oglądał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#samochody #tesla

[RobertPupica]

@PiotrFr: ta? to zajebiscie

[zibizz1]

@PiotrFr: W domu zazwyczaj i tak taniej i wygodniej, na SuC to głównie w trasie więc komu by sie chciało jechac specjalnie w nocy zamiast w dzień żeby zaoszczedzić 10 EUR skoro było ich stać kilkadziesiat tysiecy na samochód

[PiotrFr]

@zibizz1:

W domu zazwyczaj i tak taniej

Nie naładujesz w domu taniej niż 0.12 € raczej. Ja po likwidacji taryf reglamentowanych mam 0.13

komu by sie chciało jechac specjalnie w nocy zamiast w dzień żeby zaoszczedzić 10 EUR

No tak, tylko na paliwo tańsze o 50 groszy już są kolejki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TwujKasztan]

No tak, tylko na paliwo tańsze o 50 groszy już są kolejki

@PiotrFr: No tak, ale skoczyć w nocy na stację zatankować to 10 minut max. a jechać nawet na godzinę ładowania w nocy to trochę niekomfortowo. Chyba że byłyby hehe parawany (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Obruni]

No tak, ale przecież elektryki miały rozłożyć systemy elektryczne, bo nie ma tyle prundu, żeby to wszystko naładować. Otóż nie tym razem, w dobie oze, pojawiają się coraz większe wahania i rozbieżności dobowe miedzy produkcja i zużyciem prądu. Częstsze niż kiedykolwiek wcześniej są sytuacje, kiedy prąd dla przemysłu ma ujemną cenę, elektryki są tutaj zbawieniem, bo ładują się, kiedy prąd jest najtańszy (to samo zresztą z koparkami krypto), co stabilizuje zużycie. Cholera

[matt___]

Gdyby taki Orlen czy inny Shell wprowadził w nocy tankowanie za 2 PLN/litr, nawet od 4 rano (co by ludzi bardziej upodlić), mogliby to transmitować na cały świat. Dużo lepsze niż olimpiada czy Squid Game.

@PiotrFr: Jest na to wytłumaczenie. W państwach zachodnich ludzie są wychowywani od pokoleń w dostatku i mają wewnętrzne poczucie spokoju finansowego. Nawet jak im się nie przelewa. W Polsce pokolenie powojenne przekazało młodym ludziom mentalność deficytów.