Wpis z mikrobloga

@galicjanin: ja to widzę jak kulę na której się stoi. Idąc do przodu idziesz do prawdy, idąc do tyłu idziesz w kłamstwo, idąc w lewo idziesz do lewactwa, idąc w prawo idziesz do prawactwa. Stać w miejscu można ale wtedy się nie rozwijasz.
  • Odpowiedz
Ja ich nazywam "prawactwo" bo schemat działań jest identyczny jak "lewactwa" tylko kierunek jest inny.


@aarahon: Tyle że z tym "lewactwem" to w większości chochoły, nie ma też żadnych lewicowych partii miziających się z PiS, a Konfederacja jednak istnieje.
  • Odpowiedz
@Dambibi przecież oni w samorządowych już wcześniej startowali z nie swoich komitetów. Czy to jakichś lokalnych zy właśnie podpinali się do dużych partyjnych. Partie jak konfederacja czy razem nie mają tylu ludzi żeby w każdym okręgu mieć strukturę zdolna do samodzielnego startu w wyborach
  • Odpowiedz
@Dambibi: Bo tak jest. U mnie w mieście jest komitet PiS-u (a przynajmniej był pięć lat temu był; w radzie ma radnych), który z PiS-em niewiele ma wspólnego (wcześniej miał inną nazwę).
  • Odpowiedz