Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +836
nanotecz +66
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
Jeden chłopaczek pracował ze mną ~2 tygodnie. Z tego parę dni całych, reszta typu: przyjeżdża o 10, od 12 do 14 jedzenie a o 16 już spada. Jak przyszło do wypłaty "pracowałem 9 dni" " no ale zrobiłeś 35h". No ok. Od 2 tygodni go nie widziałem, bo ciągle "coś". Chciałem żeby mi pomógł w zeszłym tygodniu, bo mam opóźnienie, ale nie mógł. I dzwoni do mnie w piątek po południu z pytaniem, czy nie mogę mu 100€ pożyczyć, bo nie ma kasy, rachunki, bank go ściga. Pytam się co robił dziś.
Może jestem jakiś nienormalny, ale jak nie masz pieniędzy to idziesz do pracy. Byłem u niego w sobotę na chacie, prawie płakał tam. Obiecał że przyjdzie w poniedziałek, jeszcze kumpla weźmie do pomocy. Dziś rano wysyła smsa, że zawozi córkę do szkoły i będzie. Godzinę później dzwoni, że nie przyjedzie, bo musi jechać do kuzyna pomóc mu naprawić samochód. A i żebym sprawdził, czy jakiejś kasy mu nie mogę dać bo pilnie potrzebuje xD
#budownictwo #pracbaza #emigracja #zalesie
Nie jest u mnie zatrudniony, on teoretycznie jest na swojej działalności i pomaga mi czasem, ale coś się zepsuł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tego już nie liczę xD
@PiotrFr: daleko masz do Rennes? bo mi kolega z pracy sie zalil, ze mu developer dach spitolil :/
Od przyszłego tygodnia już będę mieć luz, więc czy przyjdą czy nie, mam wywalone
Btw ciągle Pacy źle mi się kojarzy xD