Wpis z mikrobloga

Mial ktos tak jak ja, mianowicie za malolata nawalal kilka miesiecy mefedron, koks, amfe, dropsy i zapijał wódą a potem nagle stop?
Ostatnio bylem na weselu pewnego koksownika i tam tego gowna bylo dla kazdego pod dostatkiem, krecha poleciala ale ogolnie okazalo sie nie ciagnie mnie do tego, za malolata bylo ciekawiej.
Jakbym mial wybrac (poza whisky ktore lubie) jakies uzywki to wybralbym fajne cycki.
A wiec- ma ktos tak ze dawniej wciagaj jak odkurzacz i bez zadnych terapii, pomocnych rozmow itd. nagle sam z siebie uznal ze to nic nie daje i zlapal nieudawane obrzydzenie? Jak np. do ananasa w pizzy.
Za to polecam pizze z... Rybą. Dobra jest.
#narkotykizawszespoko
  • 5
@Jezus_Choroszcz: tak, w pewnym momencie poprostu zerwałem z towarzystwem bo przestało mi odpowiadać takie życie, z miesiąc później poznałem moja obecna żonę i przez ostatnie 7-8 lat to chyba raz zapaliłem marihuane a wszelkie inne używki to tylko z tych legalnych aktualnie.
Znam kilka podobnych historii.