Wpis z mikrobloga

#przegryw
Ide w niedziele na silke, wracam do bawienia się w kulturyste, ogarniam prace byle jaka i zapisuje się na korki z pianina....będę tęsknil za neetem ale nigdy już do niego nie wrócę.
Jeśli kłamie popełniam usunięcie konta.
Tak mi dopomoz Bóg.
(Dzisiaj czyli w sobotę pomagam rodzicom i ewentualnie wieczorem pójdę jak będę żył ale raczej nie będę miał siły po całym dniu zapieprzania)
Jedyne co mnie może powstrzymać to silny stres ale i tak usunę konta wszystkie jak się nie uda i tyle mnie widzieliście.
A i jeszcze dentysta i fryzjer
Zobaczymy ile moje słowa są warte...

Kawa i szlugi to grubsza sprawa, docelowo chciałbym rzucić ale narazić niech zostaną, bo nie chce usuwać kont.
  • 3