Wpis z mikrobloga

Mam problem z Series X. Zaczęło mi rozłączać pada, na starym kablu również. Kupiłem nowe akumulatorki (zwykłe paluszki i zwykła ładowarka), chwilę działało, znów zaczęło zrywać. Nie wiedząc czy to pad kupiłem w zestawie z kablem nowy oryginał, na akumulatorkach rozłączał, myślę zrąbane Aku więc grałem na kablu i zamówiłem sobie stacje dokującą PowerA na dwa pady. Wczoraj grałem elegancko 3h, dzisiaj oba pady co chwilę rozłącza... Co jest do cholery? Padnięta konsola? Nawet roku nie ma. Pady parowane, oprogramowanie aktualne. Czasem rozłączy na sekundę (zamruga z dwa, trzy razy i łączy znowu), czasem się wyłączy całkiem. Jakieś pomysły? Z góry dzięki za pomoc.
#xbox #xboxseriesx #problem
  • 12
  • Odpowiedz
  • 3
@Krzemol: na kablu działa? na laptopie/komputerze sprawdzałeś po kablu lub bezprzewodowo? pewnie padnięty odbiornik bluetooth
  • Odpowiedz
  • 1
@shox: Kabel działa, bt na laptopie działa, z ciekawości odpaliłem kilka gier w chmurze @biczek może trochę chaotycznie napisałem ale mam nówkę drugiego pada, oryginał z Mediaexpert
  • Odpowiedz
  • 0
@Beeercik: Tak, znam ten patent, konsolę mam zarejestrowaną. Tak zrobię w razie czego ale dzięki.
@sberatel No mam, od początku jak mam konsole i wcześniej działało. Spróbować wywalić go stamtąd?
  • Odpowiedz
  • 0
@sberatel: o w mordę, działa. Dziwi mnie tylko że bez przestawiania niczego zaczęło się sypać... No nic, przynajmniej mam docka i dwa pady xD Dzięki wielkie!
  • Odpowiedz