Wpis z mikrobloga

Coś nietypowego pojawiło się na moich kotlecikach mielonych. Było tak:
Wczoraj żona kupiła w masarni mięso mielone. Wołowo-wieprzowe. Takie lepsze nie jakieś z biedronki.
Usmażyła kulki. Później włożyła do piekarnika żeby jeszcze doszło.
Wieczorem zjedliśmy po jednym a później całą blachę odłożyła do piekarnika.
Zapomnieliśmy o nich. Minęła noc i cały dzień.
Dzisiaj wyjąłem kulki i zobaczyłem, że na dwóch są białe puszyste włoski.

Pierwszy raz coś takiego widzę. Nie wygląda na pleśń. Spotkaliście się z czymś takim?
24h poza lodówką to trochę krótko.
#gotujzwykopem #gotowanie
dzerald - Coś nietypowego pojawiło się na moich kotlecikach mielonych. Było tak:
Wczo...

źródło: temp_file6548282844985135080

Pobierz
  • 7