@hermie-crab: Jak koreański (czy też japoński) facet jest od 8 do 20 w robocie, często 6 dni w tygodniu, a potem jeszcze szef ciągnie go co drugi dzień do baru na "integrację po godzinach", to kiedy ma się zająć pracami domowymi i skąd miałby nawet mieć energię, by mu konar zapłonął i zaczął robić te dzieci.
@hermie-crab: nie bardzo rozumiem związek. Jaki wpływ powinno mieć według Ciebie na dzietność niewykonywanie obowiązków domowych przez mężczyzn? Dodatni, bo tradycyjny model rodziny? Czy ujemny, bo przemęczone kobiety? Myślę, że to nie jest bardzo istotny czynnik.
@hermie-crab: Więc biorąc pod uwagę, że w przypadku ślubu lub narodzin dziecka Koreanka bardzo często rzuca pracę i zostaje w domu, a mąż #!$%@? i ledwo go w domu widać, to ta Koreanka zajmie się pracami domowymi i stąd ta różnica w wykresie u OP-a.
Koreanka bardzo często rzuca pracę i zostaje w domu
w Korei plagą jest zwalnianie kobiet w ciąży. Masz rację, skoro nie pracują to ma to trochę uzasadnienie natomiast jest to błędne koło (po takim doświadczeniu człowiek nie chce drugiego dziecka( i pierwszego, jeśli widzisz jak skończyły twoje koleżanki, kuzynki itd))
I już zaczyna się straszenie że u nas w razie wojny będzie przymusowa deportacja do okopów, powiedziałem - W razie wojny zostaną deportowane, ale rakiety z krajów NATO w kierunku rosyjskich garnizonów. Przypominam obrazek z rana. #ukraina #rosja #wojna
szok, niedowierzanie
Myślę, że to nie jest bardzo istotny czynnik.
@Bpnn:
w Korei plagą jest zwalnianie kobiet w ciąży. Masz rację, skoro nie pracują to ma to trochę uzasadnienie natomiast jest to błędne koło (po takim doświadczeniu człowiek nie chce drugiego dziecka( i pierwszego, jeśli widzisz jak skończyły twoje koleżanki, kuzynki itd))