Wpis z mikrobloga

Gdy zobaczę 30 letniego, wysokiego, przystojnego, napakowanego Chada w nowym Mercedesie, który jedzie dobić kolejny deal za 50k to myślę sobie, że fajnie byłoby tak wyglądać i mieć tyle pieniędzy, ale wiem, że jest to wręcz niemożliwe do zrealizowania dla mnie. No i zdaję sobie sprawę, że takich ludzi jest 1% populacji, w Warszawie może 3% max. Więc po prostu spływa to po mnie, ten człowiek po chwili konsternacji mnie nie obchodzi.

Ale ZAWSZE gdy zobaczę sfrustrowanego 40 letniego zapijaczonego chłopa, który codziennie spędza "czas" ze swoją brzydką żoną, która dawno przestała go kochać, pracuje przy łopacie, pali papierosy, ma mięsień piwny i jego horyzonty nie wykraczają dalej niż wypicie piwa wieczorem, obejrzenie TV i rzucenie seksistowskim tekstem, a twarz został zdegradowana poprzez brak higieny, prowadzenia się, niezdrowe odżywianie, alkohol i papierosy to mówię sobie, że NIGDY KIMŚ TAKIM NIE ZOSTANE, NIGDY.

Taki człowiek zapada mi w pamięci na kolejne kilka dni, w których mocno cisnę naukę, siłownię, rzucam wszystkie używki i prowadzę się lepiej niż francuski piesek.

Zapamiętajcie to sobie, dwie BARDZO, BARDZO WAŻNE ZASASDY:

Bycie singlem > brzydka, głupia, wredna, niekochająca Was kobieta.
NEET (gdy nie jesteś przyparty do ściany) > jakakolwiek nierozwijająca praca za minimalną.

#przegryw #neet #takaprawda #pracbaza #praca #polska #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #blackpill
  • 2