[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki przepraszam, że pytam ale czy Mcdonalds ma wpływ na psychikę??
Pytam na poważnie, często jadłem tam w okolicach maja kwietnia i miałem dość dziwne przeżycia, mianowicie świadome sny oraz wyostrzenie rzeczywistości. Czułem się o wiele lepiej, czasami nawet gdy jadłem tam 4x dziennie jak jakiś heros albo bóg, wydawało mi się że moge wszystko świat nie ma granic, normalnie kurde błogostan Xd. Czy mieliście podobnie po jakichś produktach z mc,donalds?.
Po drugie chce się dowiedzieć, co takiego jest w tych bułeczkach, że potrafią wytrzymać nawet do 2 lat bez zepsucia.
Jeśli ktoś mi to wytłumaczy będe wdzięczy
Ps.Nie piszcie mi Ok Oski, prosze was bardzo, wiem że jestem Oskarkiem ( niestety zdążyłem uzależnić się już od tiktoka)

#gotujzwykopem #pytanie #kiciochpyta #mcdonalds #kulinaria #zycie #przegryw #jedzenie #zaburzeniaoodzywiania

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[guwniasz]

@mirko_anonim: może być tak, że miałeś płytszy sen jak się nażarłeś syfu i przez to pamiętasz więcej snów/masz więcej świadomych snów. Ja tak mam jak zjem dużo tłustego żarcia na wieczór. A od regularnego jedzenia maka to swego czasu co najwyżej nabawiłem się problemów jelitowych które trwają już od 3 lat. Też myślałem że nic mi nie jest i mogę tego jeść ile chce, szczególnie że na co dzień ciężko

[Polnischefuhrer]

@mirko_anonim: nie wiem stary, ja mam z makiem taki problem, że przez 30 sekund po zjedzeniu jestem szczęśliwy, a później #!$%@? na siebie, że #!$%@?łem w #!$%@? kalorii a nawet nie pamiętam jak smakował burger którego właśnie #!$%@?łem.

[programista3k]

@guwniasz: ja po mc mam tak że następnego dnia w #!$%@? mi się pryszczy na mordzie pojawia.

[sprawdzajacy]

że pytam ale czy Mcdonalds ma wpływ na psychikę??

@mirko_anonim: tak, bo tam jest syf - frytki maja wiecej szkodliwych rzeczy niz papieros
ale moze przy okazji masz objawy schizofreni

[Vadzior]

@mirko_anonim jem regularnie maka 2-3x w tyg od pewnie 20-25 lat. Nic mi nie jest. Ale maratonów, że jadłem tam 4x dziennie to chyba nie miałem. Rzadko też jadam tam frytki. I raczej nie obżeram się pod korek. Jedna kanapka z tych większych lub dwie małe mi starczają.