Wpis z mikrobloga

Pamiętam, jak w gimnazjum mieliśmy zajęcia z WDŻ prowadzone w czytelni, na tyłach szkolej biblioteki. Szkoda, że podczas tych cotygodniowych spotkań gadała o jakichś antykoncepcjach, a nie o budowaniu intymnych, romantycznych relacji z płcią przeciwną. Może gdybym to umiał, to kiedykolwiek bym przekroczył ten niewidzialny płot dzielący koleżeńststwo, a związek. Ehh, ja żaden Oski. Z czasów szkolnych natomiast pamiętam dziesiątki, jak nie setki okazji, możliwości zrobienia ruchu, czy mojego czasu na inicjatywę.
Nawet już nie winię rodziców i ich chłodnych relacji, braku okazywania uczuć itp..

Chcąc nie chcąc, zostałem Wychowany Do Życia W Samotności. Pogodzenie się z faktem przynosi ulgę.

#przegryw #depresja #przemyslenia

@ZacharJasz92
grap32 - Pamiętam, jak w gimnazjum mieliśmy zajęcia z WDŻ prowadzone w czytelni, na t...

źródło: sih308kpxnu71

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@grap32: Z perspektywy czasu już nie żałuje że tam kiedyś np. mogłem mieć okazję i nic nie zrobiłem, przyjemne to są tylko tego początki potem to staje się tylko zwykłą szarością i udręką
  • Odpowiedz
  • 3
@ZacharJasz92: nie zrozumieliśmy się, bo nie chodzi mi o jakieś motyle w brzuchu, czy miodowe lata. Problemem jest brak bratniej duszy, samotne zmaganie się z rzeczywistością

@Zwierz33 wiek chrystusowy za chwilę eh
  • Odpowiedz
@grap32: No to ja więcej niż Chrystus i też sam []

@ZacharJasz92 Myślę że, nie masz do końca racji, oczywiście energia seksualna i wszystko co można pod to wpisać to podstawa podstaw bo jednak samica-samiec ale jeśli to gra to może być coś w stylu uczucia czyli sympatia, wspólne bla... bla... a jak długo to zależy od wielu czynników ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz