Wpis z mikrobloga

Wielu ludzi mnie skrzywdziło. Od laski z tindera która zdradziła mnie na studniówce po ziomka który jak chciałem żeby mi coś pokazał powiedział ,że pokazuje tylko przyjaciołom. Jak jeszcze kiedyś nieznajac blackpilla próbowałem to każda proba była katastrofa, kumulacja #!$%@? i cringu. Z przyjacielem spierdonem pokłóciliśmy sie, potem odszedł kolejny ode mnie a ja nie wiem co zrobiłem źle. Potem dwie mocne internetowe znajomości które po 2-3 latach też zakończyły się porażka. Kontakt z rodzina słaby, bardzo. Ludzie nie siadają koło mnie w komunikacji miejskiej, a kasjerki się nie umsiechają. Obcy nie zagadują.

Także maluje się z tego obraz przegrywa, incela i frajera. Wyśmiewany, zdradzanyz gardzony i poniżany. Fatum wisi nademną.

Mimo to są dobre momenty ale samotność dobija. Chciałbym mieć znajomą/ znajomego, najlepiej niedynamicznego z którym bym chodził na spacerki. Znajoma powinna być ładna, nie puszczająca sie a znajomy brzydszy i tego samego wzrostu bądź niższy. I to by było dobre dla mnie

#przegryw #blackpill
  • 8