Wpis z mikrobloga

@Ekspert_od_niczego akurat żul to za cokolwiek się może do ciebie #!$%@?ć, kiedyś siedziałem sobie na przystanku tramwajowym i nagle jakaś żulica się zaczęła do mnie rzucać, widać było po jej ryju mieszankę upośledzenia, wódy i narkotyków xD

ostatnio w ogóle dużo po mieście chodzi jakichś #!$%@?ów, aż się trochę cykam metrem jeździć, żeby jakiemuś patusowi nie przyszło do głowy mnie czy kogoś innego wepchnąć, bywały już takie przypadki przecież
  • Odpowiedz