Wpis z mikrobloga

Mój przepis na gotowane jajko:

1. Zagotować wodę

2. Włożyć jajka na 7 minut

3. Gwałtownie schłodzić

Efekt: Ścięte białko, lejące żółtko ͡ ͜ʖ ͡

Analiza technicza:

Ad. 1: Wsadzamy jajko do gotującej się wody aby jajko zaczeło się ścinać od skorupki. Gdybyśmy wsadzili jajko na początku, białko i żółtko ścinało by się równomiernie.

Ad. 2: 7 minut to czas po którym białko jest już ścięte, a żółtko dopiero zaczyna się ścinać. Czas może się różnić w zależności od wielkości, gęstości i zawartości żółtka w jajku.

Ad. 3: Dzięki gwałtownemu schłodzeniu będzie nam łatwiej obrać jajko.

Uwaga. Gdy wsadzamy jajko do gotującej się wody, lepiej jest delikatnie wsadzić używając łyżki bo może się łatwo zbić.

#gotujzwykopem #januszekulinariow
  • 21
@scorpio18k: Bardzo dobry post i potwierdzam co kolega scorpio napisał, że jest to 7min w gotującej się wodzie. Sam metodą prób i błędów określiłem, że własnie najlepsze jajko na miękko trzeba gotować 7min. Skoro nasze dane się pokryły, to musi być to najlepszy czas :-)
@scorpio18k: za długo, po 7 minutach wychodzi już ścięte (przynajmniej lekko) żótko. moje optimum to poniżej 6 i pół minuty, jak wyciągam po 6 minutach jajca wrzucone prosto z lodówy, to są idealnie na miękko, praktycznie całe białko jest ścięte a żółtko nieruszone.