Wpis z mikrobloga

Część wykopki, chciałem się was zapytać o to jak wspominacie swoją szkołę średnią, w sensie w porównaniu do podstawówki i ogólnie czy towarzystwo było raczej rozrywkowe czy było to raczej gnicie na lekcjach i do domu. Sam od pół roku chodzę do 1 klasy liceum (jestem na humanie) i raczej właśnie nudzę się na lekcjach i do domu co w porównaniu do podstawówki gdzie miałem bardzo fajną klasę jest dla mnie bardzo uciążliwe co objawia się tym że na przykład jutro mam sprawdzian, kartkówkę i wypracowanie na polski i nic nie zrobiłem bo mam jakoś tak że nie widzę sensu tego robić w podstawówce sensem mojej nauki było to że dobre oceny pozwalały mi się spotkać z kolegami. Podsumowując chciałem was prosić abyście wy powiedzieli mi jak u was ta integracja w szkole średniej przebiegła.
#licbaza #podbaza
  • 3
  • Odpowiedz
@alojzy_szczupak ja „wspominam” liceum najlepiej, znalazłam znajomych przez internet w mieście wojewódzkim 80 km od mojego miejsca zamieszkania, mówiłam mamie, że jeżdżę z noclegiem na kurs rysunku z jakąś losową koleżanką z klasy, a tak naprawdę jeździłam na jakieś underground rave’y z ludźmi z internetu, pierwsze narkotyki i zgony, no mówiąc szczerze to się wyszalałam, nie pamiętam w ogóle 1 klasy liceum a drugą bardzo pobieżnie (ale to przez chorobę) i nie
  • Odpowiedz
@alojzy_szczupak: skonczylam liceum wieczorowo, tj. zjazdy w weekendy co dwa tygodnie a w dni robocze normalnie pracowalam, taki sam tryb w szkole policealnej. Nigdy nie lubilam sie uczyc, jeszcze bardziej spedzac czasu z ludzmi, bo byli irytujacy, wiec czesto po prostu sobie szlam na wagary. 1 semestr spędziłam w technikum, potem sie wypisalam bo szkalowali mnie w klasie, nastepnie pare tygodni spedzilam w normalnym liceum, nie widzialam sensu kontynuacji to rzucilam
  • Odpowiedz