Aktywne Wpisy
Villeman +69
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
byferdo +223
Zauważyłem że większość ludzi, nie przyjmuje do wiadomości faktu, że są zwierzętami.
Tylko jeszcze jednym gatunkiem na tej planecie.
I nic poza tym.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przez to, że potrafią myśleć i czuć, są jeszcze bardziej okrutni w stosunku do innych.
@dziewiczajajecznica: Jesteśmy dziećmi Bożymi. Robakiem siebie możesz nazywać.
@Szyszkalogin: no i co w tym dziwnego
czlowiek jest trudniejszy w odbudowie niz cokolwiek innego i nie mowie o surowcach i wzrastaniu a bardziej zbudowanie jednostki z dobrym wewnetrznym systemem kontrywiadowczym zeby np. nie przyjal nieznanych substancji jak ktos nierozumny
@Durisil: ten wątek to typowa pułapka na fanów wysrywów Rousseau. Tak, zwięrzęta to cudowne aniołki. Czasem zabijają swoje młode, czasem zabijają młode innych osobników swojego gatunku, nie wspominając że zabijają jak i co im się podoba, niezależnie od zapotrzebowania na pożywienie (popularny mit: https://en.wikipedia.org/wiki/Surplus_killing ), a zabijają przez powolne rozszarpywanie czy wybebeszanie żywcem.
Niebywałe, jak silne
Rozumiem o czym piszesz.
Ale ja nie o tym.
@dziewiczajajecznica: różnica jest taka, że zwierzęta nie są w stanie niczego przyjąć, tym bardziej do wiadomości, stwierdzić czym jest fakt, a już na pewno nie są w stanie wymyśleć, że obiektywnie istnieją.
Już mogłeś skończyć na "też myślą i czują" to bym dał plusa.
Z dopiskiem, że tylko niektóre.