[morgiel]

co sądzicie o takim ulicznym nawracaniu? w Polsce ludzie rzadko to robią, oprócz zielonoświątkowca koło parady równości i tych gości co julki na nich szczekały to tego nie widziałem, to kwestia religijna czyli powszechność Katolicyzmu a nie Protestantyzmu w naszym kraju? jeśli tak to czemu Katolicy raczej tego nie robią? Kapłaństwo wiernych przecież obowiązuje a są w Polsce religijni ludzie, a może to bardziej kwestia kulturowa? Polacy są bardziej wstydliwi? mniej spontaniczni? ciekawe jak w Polsce tłum na coś takiego by zareagował, jak oglądam nagrania to w Stanach większość ignoruje albo przechodzi z uśmiechami ale niektórzy wdają się w krótką dyskusje i nawet dają się za siebie pomodlić złych emocji raczej nie ma xd bardziej hardkorowe sytuacje są na jakiś paradach albo miejscach gdzie manifestuje bardziej lewicowa część społeczeństwa
PS:ciekawe co myślał ten typek co się zbełtał a tu nad głową gościu mu o Jezusie nawija xd
#chrzescijanstwo #religia #katolicyzm #protestantyzm #pytanie

[niecodziennyszczon]

@morgiel: To jest jakaś protestancka specyfika. Protestantyzm ogólnie już w samym założeniu w centrum odprawiania kultu postawił kazania.

[Romska_Palo_Ul_Laputa]

@morgiel: pewnie dlatego, że to ma znikomą skuteczność konwersji i katolicy stawiają na bardziej sprawdzone metody - świadectwo własnym życiem. Obecnie praktykują to świadkowie Jehowy, widuję ich czasem na ulicach. Nastoją się godzinami, wymarzną, a jeszcze nie widziałem, żeby ktoś do nich podchodził porozmawiać o wierze.

[morgiel]

@Romska_Palo_Ul_Laputa: a czy musi mieć wysoką skuteczność? myślę że w tym nie chodzi o to aby kogoś konwertować ale bardziej aby ktoś się zastanowił przemyślał, przecież w religii nie chodzi tylko o konwersje, a co do tego świadectwa własnym życiem to tak sobie to idzie bo liczba religijnych spada w PL xd a do świadków to sie nie dziwie że nikt do nich nie podchodzi, jest różnica pomiędzy zwykłym Chrześcijaninem a