Aktywne Wpisy
![gadsh](https://wykop.pl/cdn/c3397992/gadsh_tq4AGXGZCx,q60.jpg)
gadsh +23
Jestem już ponad 15 lat na wykopie (głównie przeglądałem, raczej mało się udzielałem) i nie wiem czy 15-lat poziom był wyższy czy ja byłem głupszy. Sekcja komentarzy na głównej (głownie, choć mirko też nie jest bez winy) , to jest niestety ale poziom człowieka o ograniczonych zdolnościach intelektualnych. Już nawet nie mówię o tym, że ktoś wstawi komentarz który udowadnia, że nie zapoznał się ze znaleziskiem który komentuje, ale 90% komentarzy jest
Feijoa +2
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
Chciałbym zrozumieć: jeśli w opisie ogłoszenia jest auto przedstawiane jako bezwypadkowe, a w raporcie np autobaza mam "Wartość zdarzenia 800-100euro, Zdarzenie: przód" plus fotki, które pokazują tylko rysy i wgniecenia to jest ok? Od kiedy auto liczy się jako wypadkowe?
Na logikę myślałem, że jak wypadek to poduchy wystrzelone albo elementy pasu przedniego do wymiany.
Zastanawiam się, czy taki zapis handlarza kontra zdjęcia z raportu to jakaś podstawa do zbicia ceny.
Najwyraźniej się liczy, bo szkoda w mieniu.
https://www.mypolacy.de/poradnik/wypadek-drogowy-w-niemczech-a-konsekwencje-prawne/#:~:text=Wypadek%20w%20ruchu%20drogowym%20definiuje%20si%C4%99%20jako%20ka%C5%BCde%20zdarzenie%20nag%C5%82e%20na%20drodze%20publicznej%2C%20kt%C3%B3re%20ma%20zwi%C4%85zek%20z%20ruchem%20pojazd%C3%B3w%20mechanicznych%20i%20spowodowa%C5%82o%20szkod%C4%99%20na%20zdrowiu%20lub%20%C5%BCyciu%20cz%C5%82owieka%20albo%20szkod%C4%99%20rzeczow%C4%85.
Dla mnie powypadkowe tzn takie które z miejsca zderzenia musiało zjeżdżać na lawecie z racji na uszkodzenia gdzie auto nie byłoby wstanie się toczyć. i musisz robić zawieszenie, prostować na ramie itp.
Tą logiką - auto stoi gdzieś. Zostaje sprasowane przez tira. Nikogo nie było w środku. I co, bezwypadkowe? No nie.