Aktywne Wpisy
darknightttt +10
Sloiko-student_1 +103
Otwieram nitke z najlepszymi Keczupami. Mój faworyt to Rolewski pikantny bez cukru. Toż to 266g pomidorów na 100g produktu. Szukam od jakiegoś czasu czegoś co przebije ten smak, ale bez rezultatu. #jedzenie #keczup #jedzzwykopem
No to zaczynamy:
* Długa męcząca podróż, z przesiadka, często z noclegiem lub długim czasem oczekiwania na lotnisku.
* Moja przygoda na Malediwach zaczyna w stolicy (Male). No powiem tak wyspa to jedno wielkie wysypisko śmieci. Jeśli ktoś ma wyobrażenie jak wygląda slamsy w Indiach to tak wygląda cała ta wyspa.
* Ja nocowałem w hotelu za (400zl) na polskie standardy to 2/5 gwiazdek, albo i mniej (ze zdjęć wyglądał całkiem spoko, ale chyba robione z 10lat temu)
* Dodatkowo na całej wyspę śmierdzi niesamowicie.
* Ludzie na tej wyspie patrzą się na przyjezdne kobiety strasznie obleśnie.
* Co kilka godzin na całej wyspie transmisja modlitw, pierwsza około 5 rano, więc wczesna pobudka.
* Wszystkie miejsca gdzie można coś zjeść wyglądają obrzydliwe. Na kolację jadłem owoce i orzeszki, bo nie dałem rady się przekonać, żeby kupić coś innego na mieście.
* Następnie dotarłem na trochę większa lokalna wyspę. Gdzie od razu uwagę przykuły kolejne śmieci. Ostatecznie można powiedzieć, że miejsca nie przeznaczone stricte dla turystów to wysypiska śmieci.
* Woda jest filtrowana z morza i ma specyficzny zapach, do którego trzeba się przyzwyczaić
* Budynki nie są wyciszone. Słychać wszystko, jednej nocy ktoś obok siedział i gadał do 3 nad ranem i ja nie spałem razem z tymi osobami.
* Restrykcje co do ubioru, do których trzeba się stosować.
* Ubrania przepocone po 5min od wyjścia z klimatyzowanego pomieszczenia
* Pogoda się w ogóle nie sprawdza
* W sklepach do kupienia są tylko słodycze, owoce, warzywa i słone przekąski. (Więc żywisz się tylko w barach/restauracjach, których menu jest również ograniczone). Dodatkowo, sklepy nie mają regularnych godzin otwarcia. Każdy otwiera i zamyka je sobie kiedy chce.
* Szybko zapada noc i nie ma nic do roboty. (Właśnie dlatego piszę ten post, bo siedzę sobie w pokoju i czekam, na następny dzień, żeby iść na plażę). Jeszcze jakby jechać z jakimś znajomymi to można w karty pograć czy posmieszkowac.
* Wyspy to place budowy. Przed oknami mojego apartamentu buduje się nowy budynek, a w okolicy kolejnych 10.
I to chyba tyle, ogólnie plaże i niektóre miejsca zapierają dech w piersiach. Ale mogliby mieć jakiś światowy dzień sprzątania świata, bo tragedia z tymi śmieciami.
#podroze #podrozujzwykopem i trochę #zalesie
Kup sobie bilet z krótką przesiadką i nie będziesz marudził. Każda podróż samolotem na taką odległość jest męcząca, a Malediwy to nawet nie jest drugi koniec świata. Natomiast jeśli podróż długa i męcząca to chyba nie ma co narzekać na nocleg, który pozwala odpocząć w cywilizowanych warunkach i się przespać.
1.
Dlaczego nie Seszele np.?
A i marzyło jakieś plażowaniem, bo nie byłem długo na wakacjach.
Obiektywna? Czyli hotel miał zaznaczone, że ma dwie gwiazdki czy o co chodzi? Jeśli było napisane w ofercie, że 2 gwiazdki to nie rozumiem problemu... Z tego co napisałeś nic nie mówi o
@kishibashi mówię o nie pojedynczych przypadkach w mieście Male. W innych takich rzeczy nie zaobserwowałem. Może się tak gapili bo była praktycznie jedyna kobietą na ulicy po godzinie 19. Nie wiem jakie mieli intencje. Ale jak w Polsce po ulicach chodzi murzyn, to ja nie patrzę się ostentacyjnie na niego.