Wpis z mikrobloga

@Piotr_Rupik: Zacznijmy od tego, że nie istnieje takie zjawisko socjologiczne, jak Mariusze z Brajton. To tylko taki chochoł, w który walą wykopki, żeby przez chwilę poczuć się od kogoś mądrzejszym. Ale uwaga, muszę niektórych rozczarować: fakt, że zamiast wygłupów Stanowskiego i Mazurka oglądasz programy ligowe i potrafisz wymienić skład zespołu rezerw Unionu Berlin, nie czyni z ciebie żadnego intelektualisty. Prawdę mówiąc, wręcz przeciwnie.