Wpis z mikrobloga

Barbie to jest taki niby feministyczny film wyreżyserowany przez babę w którym przypadkiem pokazali, że

FACET (KEN) BYŁ WARTOŚCIOWY TYLKO WTEDY GDY SIŁĄ WPROWADZIŁ PATRIARCHAT. Gdy zrezygnował z patriarchatu to wszystkie Barbie (kobiety) miały w dupie kenów (facetów) i znowu byli obywatelami drugiej kategorii.

Dziękuję za uwagę.

#film #barbie #bekazlewactwa #drive #ryangosling
SzubiDubiDu - Barbie to jest taki niby feministyczny film wyreżyserowany przez babę w...

źródło: barbie-2

Pobierz
  • 45
@SzubiDubiDu:

Tylko skoro film promuje równość to dlaczego nie powtórzono głosowania, by w rządzie zasiadali zarówno Barbie i Kenowie (nie wiem jak to odmienić). Dziwna Barbie dostaje posadkę w ochronie środowiska po znajomości a Ken gdzieś tam na niższym szczeblu bo cytuję ,,będziemy was traktować tak jak mężczyźni traktują kobiety w prawdziwym świecie i musicie się wykazać”. Czyli patriarchat jest be ale już matriarchat cacy.


@Poldek0000: XD ale nie pisz
@ytinereSSerenity: Ja trochę inaczej odebrałem kwestię prostytucji w "Biednych Istotach". Zacznijmy od tego, że Bella jest naiwna jak dziecko, więc jak słyszy, że będzie dostawać pieniądze za seks, to myśli, że to super interes. Dosyć szybko się przekonuje, że wygląda to trochę inaczej niż w jej wyobrażeniach, bo musi uprawiać seks z tymi, z którymi nie chce, prostytutki są karane i uprzedmiotawiane, a jej "kariera" kończy się na tym, że jest
ale mi sie rzygac chce jak widze jak wy sie tutaj cisniecie w komentarzach o jakas wojne plci XD ja np poszedlem na barbie zeby zobaczyc ryana goslinga (mnie) i obejrzec jakas smieszna komedie a zostalem zbombardowany jakis podprogowym przekazem ktory mi sie kompletnie nie podobal, na szczescie Openheimer tego samego dnia uratowal moj seans