Wpis z mikrobloga

Czy ktoś ma informacje ile było urodzeń w Polsce w latach 1939-1945?


@dawid-poselski: ogólnopolskie statystyki nie były prowadzone. Dane sprzed wojny i z okresu bezpośrednio po sugerują, że żywych urodzeń bylo duuużo więcej, bo nie można zapomnieć o śmiertelności dzieci na nieporównywalnym do dzisiejszego poziomie. Według mnie, z powodu owej śmiertelności, taki argument i tak będzie inwalidą.
aha a teraz jest 270k urodzeń :D dzieki za info ja nie moglem znalezc


@dawid-poselski: Szokujące co nie? A to nie koniec, bo śmiertelność noworodków to było wtedy dobre 10-15%(a teraz to pomijalny procent), więc samych urodzeń było powyżej 400k lekko.