[L3gion]

Czy u was #depresja / #samotnosc też powodowała / powoduje że bardziej przywiązujecie się do ludzi a jednocześnie jesteście bardziej zazdrośni?
Wchodzi mi już takie delulu że jak przy spotkaniu przyjaciółka pisze do kogoś innego, to mnie skręca wewnątrz xD Mój umysł wkręcił sobie chore jazdy że jest moja i #!$%@?.

[essla]

@L3gion:

Nie.

[krepak]

@L3gion: nie

[krepak]

@L3gion: może jesteś zakochany w tej przyjaciółce

[L3gion]

@krepak: zauroczony w jakimś stopniu pewnie tak. Ale to zauważyłem nie tylko z nią, czy przyjaciel czy przyjaciółka mam straszne jazdy podczas depresji że chce ich na wyłączność itd. Nie wiem skąd to się bierze.

[Erikaa]

@L3gion: szczerze - tak, z osobami które świadomie bądź nieświadomie mi się podobają, ze zwykłymi znajomymi raczej nie albo mniej. A jak udawało mi się złapać balans psychiczny to od razu widziałam jak mi sie podejście zmienia i że to wcześniej to było jakieś "urojenie". Psychika reaguje tak na potencjalne odrzucenie, a inne sytuacje odbierasz jako odrzucenie będąc w równowadze psychicznej a inaczej w epizodzie depresyjnym.

[Filipterka25]

Czy u was #depresja / #samotnosc też powodowała / powoduje że bardziej przywiązujecie się do ludzi a jednocześnie jesteście bardziej zazdrośni?

@L3gion: Nie, wręcz przeciwnie. Kiedy miewałem doły, to całkowicie nie chciałem realnych kontaktów towarzyskich. Najlepszą opcją dla mnie był wtedy pełni wirtual lub krótkie, szybkie i konkretne spotkania, nie wielogodzinne nasiadówy.