Wpis z mikrobloga

Bajdurzenie starych ludzi o tym, że gry powodują agresję wśród młodzieży to największa bzdura jaka w życiu słyszałem.
Powodem agresji jest złe wychowanie przez rodzica, patologiczni znajomi i może jakieś zaburzenia psychiczne dziecka.
Pamiętam jak za dzieciaka grając w fable złą postacią zabiłem kupca i miałem takie wyrzuty sumienia, że zacząłem grę od nowa dobrą postacią xD.
#gry
  • 7
@Wimix21: ja tak miałem, jak grałem w Gothica 3, i jakiegoś losowego niewolnika zabili bandyci napadający miasto (w quest packu dodali taką opcję). No i ch*j, ostatni zapis był jakoś sprzed godziny, nadrabiałem to gówno dla jednego niewolnika.
@Wimix21: aż mi przypomniałeś jak grałem w Subnautice i dla sportu zabijałem lewiatany. Tez miałem potem wyrzuty sumienia i musiałem sobie uświadamiać, że to tylko komputerowy konstrukt, a nie żywe stworzenie xD
@Wimix21: Ta, w każdym są dwa wilki. Jeden z wielkim bólem zabija bezbronne żółwie w gothic 3, po czym ma wyrzuty sumienia patrząc, jak pokracznie zachowuje się ragdoll. Drugi rzuca kosą w ludzi w postalu 2 i testuje mechanikę odcinania kończyn.
@Wimix21: To była obrona telewizji przed utratą odbiorców. "Gry hur dur złe, dzieci agresywne, psychopaci, zobaczcie grał w gry i zabił". A chodziło o to aby zamiast grać w gry, oglądały "przyjazną" telewizję, oglądali reklamy i karawana by jechała dalej. Niestety nie mogło to trwać w nieskończoność, i dziś to wygląda tak, że młodzi ludzie praktycznie telewizji już nie oglądają, więc tv musi się ratować jakimiś playerami, żeby jakkolwiek nadążyć za