Wpis z mikrobloga

Zwykła chciwość przebiera się pod płaszczykiem #inflacja #gdansk Za umiarkowany rarytas jakim są faworki, sieciówka bułkowa w Gdańsku oczekuje 150zł za kilogram. Ekspedientka mówi, że znana konkurencja ma jeszcze drożej. Jaj #!$%@?, faworki na sztuki. Jeden wyjdzie za zeta. Zamiast wypłaty powinni wręczać torbę faworków. Mieszkania sobie kupią.
EtaCarinae - Zwykła chciwość przebiera się pod płaszczykiem #inflacja #gdansk Za umia...

źródło: faworki_775b4f88e6

Pobierz
  • 10
@EtaCarinae stary, minimalna poszla w gore o 700zl. Wiec jak w tej piekarni pracowalo zalozmy 5-8 osob to na start maz 4-6k wiecej miesiecznie.
Ale tez inne oplaty poszly w gore. Dostawcy, material, towar.
Ja wiem ze pod plaszczykiem inflacji duzo jest wrzucane. Ale to dopiero poczatek drozyzny. Bo dopiero co styczen minal a najwieksze sa jakos w marcu/kwietniu. Burgery niedlugo po 40/50 zl beda bo za 3x to masz zwykly klasyczy
@EtaCarinae pewnie tak. Ale moze sa robione w wiekszej ilosci takze moga sobie pozwolic na inne ceny. Ale ja tak samo. Kiedys w piekarni czlowiek czesciej kupowal cos wiecej niz chleb. A teraz przy tych cenach to sie zastanawiam kto kupuje tego pączka po 6-8 zl. Jak to zwykly z dzemem jest.
Ale mam wrazenie ze mniej tego piekarnie robia i mniej schodzi
@EtaCarinae:

a najbardziej bezczelne jest to, że te "faworki" czy jak niektórzy mówią "chruściki"/"chrusty"
nie są tym co chcą klientom wcisnąć.

Nazwa "chruściki" nie wzięła się znikąd - one muszą być chrupkie i cieniutkim cieście - są pieczone na zupełnie innym cieście.

Tymczasem to co teraz sprzedają jako produkt jest na cieście drożdżowym/"pączkowym"

Chcesz prawdziwe chruściki, to se musisz je sam zrobić - w sklepach/piekarniach to nie są chruściki tylko jakieś