Całkowicie niezrozumiały (z polskiego, ale także chyba chrześcijańskiego punktu widzenia*) rytuał zmazania plam na honorze czyli rytualne s---------o nazywane seppuku (切腹) (lub hara-kiri/腹切り).
Odbywało się w białych szatach w obecności zaproszonych gości, po wykaligrafowaniu krótkiego pożegnalnego wiersza śmierci (z których wiele było naprawdę głębokich i pięknych (patrz poniżej)**).
Seppuku było przeprowadzane w towarzystwie "Asystenta" (najczęściej przyjaciela lub giermka/wasala) Kaishakunina (介錯人) który po rozcięciu brzucha dokonywał kończącej rytuał dekapitacji (ale nie obcinając całej głowy).
Osoba, która żegnała się z życiem w ten sposób zmazywała wszelkie plamy na honorze i była uniewinniana.
Czy Państwa zdaniem w Polsce (Europie/na Zachodzie) ten rytuał mógłby się przyjąć (I w jakich warunkach)?
* niezrozumiałe z chrześcijańskiego punktu widzenia w tym sensie, że wszystkie winy i plamy na honorze (jak rozumiem) bierze na siebie Jezus Chrystus i w związku z tym seppuku jest niepotrzebne.
** Przykłady "wierszy śmierci" (辞世の句 jisei no ku) napisanych przed przeprowadzeniem rytuału seppuku:
MASAHIDE (1656 – 1723) Mój dom spłonął I nic już nie zasłania księżyca
NANDAI (1786 – 1817) Tylko śmierć zna spokój Życie jest jak rozpuszczający się śnieg
RETSUZAN (1789 – 1826) Tej nocy kiedy zrozumiałem że świat jest jak kropla rosy Przebudziłem się ze snu
SEISA (1675 – 1722) To ciało bezużyteczne niczym ostatnia śliwka na drzewie
@panzerfucker: te trzy linijki działają na mnie za każdym razem, kiedy na nie trafiam. Jest coś niewyobrażalnie poruszającego w tej prostocie. ( ͡°ʖ̯͡°)
Całkowicie niezrozumiały (z polskiego, ale także chyba chrześcijańskiego punktu widzenia*) rytuał zmazania plam na honorze czyli rytualne s---------o nazywane seppuku (切腹) (lub hara-kiri/腹切り).
Odbywało się w białych szatach w obecności zaproszonych gości, po wykaligrafowaniu krótkiego pożegnalnego wiersza śmierci (z których wiele było naprawdę głębokich i pięknych (patrz poniżej)**).
Seppuku było przeprowadzane w towarzystwie "Asystenta" (najczęściej przyjaciela lub giermka/wasala) Kaishakunina (介錯人) który po rozcięciu brzucha dokonywał kończącej rytuał dekapitacji (ale nie obcinając całej głowy).
Osoba, która żegnała się z życiem w ten sposób zmazywała wszelkie plamy na honorze i była uniewinniana.
Czy Państwa zdaniem w Polsce (Europie/na Zachodzie) ten rytuał mógłby się przyjąć (I w jakich warunkach)?
* niezrozumiałe z chrześcijańskiego punktu widzenia w tym sensie, że wszystkie winy i plamy na honorze (jak rozumiem) bierze na siebie Jezus Chrystus i w związku z tym seppuku jest niepotrzebne.
** Przykłady "wierszy śmierci" (辞世の句 jisei no ku) napisanych przed przeprowadzeniem rytuału seppuku:
MASAHIDE (1656 – 1723)
Mój dom spłonął
I nic już
nie zasłania księżyca
NANDAI (1786 – 1817)
Tylko śmierć zna spokój
Życie jest
jak rozpuszczający się śnieg
RETSUZAN (1789 – 1826)
Tej nocy kiedy zrozumiałem
że świat jest jak kropla rosy
Przebudziłem się ze snu
SEISA (1675 – 1722)
To ciało bezużyteczne
niczym ostatnia śliwka
na drzewie
Obraz: Przygotowanie do rytuału seppuku
Źródło: https://twitter.com/RadekPyffel/status/1750093615404306716
@panzerfucker: te trzy linijki działają na mnie za każdym razem, kiedy na nie trafiam. Jest coś niewyobrażalnie poruszającego w tej prostocie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)