Wpis z mikrobloga

Sporo smutku bije od tej serii. Główne tematy zdjęć, albo się rozmywają i trudno je wydzielić, albo (jak pociąg i autobus) kierują się poza kadr, bez wyznaczonego celu, lecz jakby wręcz ostentacyjnie wymijając obserwatora. Myślałem, że to naginane odczytanie, ale tak popatrzyłem na brak ludzi na zdjęciach przedstawiających miejsca publiczne, na te ciemniejące kolory, nijakie bądź prześwietlone niebo, to wydaje mi się to celowe. Potwierdza to w sumie profil na ig. Co
@Lecerdian Ogólnie są nędzne technicznie stąd takie mają tytuły, a odczucia są trafne, celowo są przygnębiające. Może nie błąd, a ograniczenia sprzętowe, mój telefon bardzo słabo radzi sobie ze słabym oświetleniem z ekspozycją w takich warunkach. Canonem bym wyciągną więcej głębi i mniej musiał się bawić z obróbką. Straszne przekłamanie ma barw mój telefon, ale jest pod ręką wiec trzeba sobie radzić. Ja jestem fanem ogólnie takich bladych kadrów, wręcz wchodzić w